Z pewnością masz zapał i potencjał, aby zmienić świat i stworzyć coś wielkiego, jednak masz w głębi siebie emocje, które rano nie pozwalają Ci wstać z łóżka. Pozostając w łóżku przez długi czas możesz przegapić najważniejszy moment w swoim życiu.
Jest mnóstwo sposobów na zmianę swojego nastawienia, ja przygotowałem kilka z nich, które nie zawierają czekolady, sexy, bólu, alkoholu i tego rodzaju rzeczy.
1. Relaks
To jest łatwy sposób i można go wykonać o każdej porze i w każdym miejscu. Nie ważne jak bardzo jesteś spięty chwila relaksu potrafi zdziałać cuda.
W książce “A guide to the the Huna way – mastering your hidden self” Król Serge Kahili wyraża się o relaksie w taki sposób:
„Kiedy ludzie próbują zmienić nawyk myślenia i zachowania, skarżą się że wymaga to zbyt dużo wysiłku. Inni mogą ich krytykować za brak silnej woli. Co właściwe się dzieje że ludzie próbują zmienić swój nawyk za pomocą mięśni?”
2. Zadawaj różne pytania.
Zawsze gdy ktoś nam coś każe zrobić marudzimy „dlaczego mam to robić?” lub „po co mam to robić?” itp.
Zmień swoje nastawienie i swoje pytania. Staraj zapytać samego siebie „jak to zrobić aby było bardziej przyjemne?”, „Jak mam to zrobić, aby wyciągnąć z tego lekcje na przyszłość?”
3. Uśmiech.
Uśmiech daje Ci zastrzyk szczęścia, czasem większego niż kawa z redbullem.
Spróbuj się teraz uśmiechać przez 30 sekund. Poprzez uśmiech, nie ważne jak się czujesz, twoje ciało uwalnia swoje magiczne środki chemiczne, które poprawiają twój nastrój. Spróbuj sam!
4. Doceniaj to co masz.
Jeden z najszybszych i najprostszych sposobów aby poczuć się od razu lepiej. Wystarczy rozejrzeć się dookoła i docenić to co mamy. Super auto, duży dom, wypasiony komputer czy może coś małego, obdarzonego sentymentem jak własnoręcznie namalowany obrazek z wczesnej młodości.
5. Jedz! Ale nie za dużo ani nie za mało.
Jeżeli czujesz się zmęczony i zlustrowany może wystarczy coś zjeść aby poczuć się lepiej, tym samym podnieść poziom cukru we krwi. Należy jednak pamiętać aby nie przesadzać z jedzeniem, po zjedzeniu zbyt dużej ilości będziesz się czuć zmęczony i ociężały. Z drugiej strony nie należy jeść zbyt mało, bo szybko wrócisz do stanu wyjść. Zjedzenie jednego banana daje Ci jedynie energii na 15 minut.
6. Wysiłek fizyczny.
Nic tak nie wyładowuje złości jak boks, jak i wiele innych sportów. Czasem warto rano wstać wcześniej i przebiec z 2 lub 3 kilometry, niby nie dużo ale taki wysiłek naładuję Cię na resztę dnia, a dodatkowo pozwoli spalić trochę tłuszczu.
7. Otwórz się na nowe możliwości.
Miej trochę wiary w swój światopogląd. Uczucie posiadania racji w jakimś przekonaniu lub posiadanie wiedzy jak działają pewne rzeczy, może być naprawdę budujące.
Z drugiej strony jednak ogranicza to twój umysł. Dowiaduj się nowych rzeczy, czytaj gazety lub poradniki, zapisz się na jakiś kurs. Równie dobrze możesz wykorzystać Google do codziennego powiększania swoich horyzontów.
A jakie są Twoje sposoby na zmianę samopoczucia ?
Zobacz też:
- Jak niesamowicie zacząć dzień?
- Kilka filmów na deszczowy dzień.
- Jak powiedzieć dobry komplement?
- Pokonaj swój strach!
Świetnie, że kolejny raz na Twoim blogu czytam o uśmiechu. Mała rzecz, a naprawdę ważna w codziennym życiu.
OdpowiedzUsuńMój najlepszy sposób, który zresztą został wymieniony w poście to
OdpowiedzUsuńOtwieranie się na nowe możliwości :-)
Dzięki temu mogę spojrzeć na wiele rzeczy w sposób świeży, i realizować coś z zupełnie innej strony.
Pozdrawiam Paweł Zieliński
www.twojwybortwojaprzyszlosc.pl
Uśmiech, pozytywne myślenie i koncentracja na rzeczywistości :)
OdpowiedzUsuńTelefon do Przyjaciółki :)
OdpowiedzUsuńŚwięta racja. Wszystko testowane przeze mnie i mogę śmiało stwierdzić, że jeśli te rady wprowadzi się w życie wszystko może się zmienić diametralnie, na lepsze rzecz jasna ;)
OdpowiedzUsuńMoim sposobem na zmianę samopoczucia jest zmiana myślenia.
OdpowiedzUsuńTakże staram się wdrożyć zasadę relaksu :)
U mnie najlepiej chyba działa wysiłek fizyczny :)
OdpowiedzUsuńA czasami wystarczy porządny uśmiech! :)
Bardzo dobry post, po jego przeczytaniu przypomniałam sobie o kilku ważnych wartościach, które jakoś w ostatnich dniach ode mnie uciekły. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mała rzecz, a cieszy!
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że warto chcieć tej zmiany. Często lubimy taplać się w tym, co nas przygniata i wtedy żadne rady nie docierają, bo nie są potrzebne i akceptowalne w tym momencie.