Uśmiech jest jedną z najbardziej prostych, tanich i wspaniałych rzeczy na świecie.
Mimo to często zapominamy o uśmiechu i o tym jak potężną moc posiada. Jeden zwykły uśmiech czasem potrafi nam poprawić humor i dać energii, aby przetrwać cały dzień.
Oto 5 powodów, dla których powinniśmy się częściej uśmiechać:
1. "Zastrzyk szczęścia"
Poprzez uśmiech, nie ważne jak się czujesz, twoje ciało zaczyna produkować wszystkie te cudowne związki chemiczne, które sprawiają że czujesz się szczęśliwy.
2. Uśmiech zmienia twój stan
Jeżeli czujesz się smutny, znudzony lub sfrustrowany - uśmiech zmieni twój stan emocjonalny. Pozytywny stan emocjonalny pozwala ci wiedzieć świat w zupełnie inny sposób.
Gdy już ci się to uda postaraj się aby utrzymać go przez cały dzień, oraz aby twój uśmiech wpływał pozytywnie na innych ludzi w twoim otoczeniu.
(i tu dochodzimy do następnego punktu)
3. Uśmiech zmienia stan innych ludzi
Podchodzenie do kasy w sklepie z uśmiechem na twarzy robi ogromną różnicę. Przez uśmiech całe społeczne napięcie topnieje. Twoje relacje z otoczeniem będą bardziej otwarte, przez co się poczujesz zrelaksowany.
(oczywiście może się też zdarzyć że spotkasz się z reakcją "po co się tak szczerzysz", na którą oczywiście można się bardzo szeroko uśmiechnąć...)
4. Łatwiej jest się uśmiechać niż robić odwrotnie
Uśmiechając się używasz mniej mięśni twarzy niż w przypadku gdy marszczysz czoło lub robisz groźną twarz. Jeżeli będziesz się często uśmiechać, to wytrenujesz bardziej te partie mięśni twarzy odpowiedzialnych za uśmiech i będzie to dla ciebie łatwiejsze niż marszczenie czoła.
5. Wszystkie możliwe powody są warte uśmiechu
Każdy powód jest wart uśmiechu, każdy dzień warto rozpocząć uśmiechem, każdą osobę warto przywitać uśmiechem.
Usmiech w ciagu dnia jest najwazniejszy! :)
OdpowiedzUsuńUśmiech to ważna rzecz :)
OdpowiedzUsuńLubię się czasem uśmiechać do nieznajomych na ulicy :D To jest trochę trudne, ale prawie zawsze odpowiadają mi uśmiechy innych! :)
OdpowiedzUsuńA co jak ktoś ma uśmiechniętą mimikę twarzy i ludzie biorą takiego człowieka za ironicznie się uśmiechającego? :(
OdpowiedzUsuńIle razy mi się od nauczycieli za coś takiego dostało... :p
Jeszcze nie spotkałem się z kimś kto by miał taką mimikę ale pewnie też bym się zastanawiał co jest nie tak z osobą że za każdym razem jak na nią spojrzę to się śmieje :)
Usuń"Też bym się zastanawiał co jest nie tak z osobą..." Pff! :p
UsuńChociaż jeśli chodzi o mnie to może nie tak bez przerwy mam uśmiech na twarzy bo czasami kąciki ust litują się nade mną i opadają, ale moja nowa nauczycielka matematyki jest non stop usmiechnięta. Na początku nie potrafiłam jej strawić bo myślałam, że uważa się za lepszą - tak to czasem wyglądało, jak stała obok tablicy, ktoś podchodził, żeby rozwiązać jakieś zadanie, którego nie umiał, a ta się śmiała... teraz już wiem, że ona po prostu tak ma. Nawet jak jest zła. Niesamowicie to wygląda :p wyjątkowo ;)
Wystarczy, że spojrzę na kogoś uśmiechniętego (oczywiście nie z obłąkanym wzrokiem ;)) i od razu czuję się lepiej :)
OdpowiedzUsuńCzemu ja dopiero dzisiaj odkryłam Twój blog? Biorę się za czytanie postu po poście :D
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń