Czy musimy mieć idealne życie by czuć się szczęśliwymi
?
Ustawiając poprzeczkę dla swoich celów przy wysokim poziomie zazwyczaj prowadzi to nas do niskiej samooceny, choć może miałeś dużo wyników dobrych lub bardzo dobrych. Jesteś i co robisz nigdy nie jest na tyle wystarczające.
Jak pokonać ten
nałóg:
Mój wykładowca ostatnio powiedział -
"lepiej mieć solidne trzy niż naciągane pięć". I to tyczy się również
perfekcjonizmu, nasze życie nigdy nie będzie perfekcyjne bo nie wiemy jak ta
perfekcja ma wyglądać, więc dążenie do perfekcji jest drogą bez końca nie wiele
wartą. Lepiej zaakceptować rzeczy wystarczająco dobre lub bardzo
dobre niż się katować.
2. Życie w morzu negatywnych głosów.
Nikt
nie jest wyspą. To wszystko, co czytamy oglądamy i słuchamy ma duży wpływ
na nasze samopoczucie.
Jeśli
pozwoli sobie być pochłoniętym przez negatywne głosy, nigdy nie osiągniesz
szczęścia. Głosy, które mówią, że życie będzie w dużej mierze
nieszczęśliwe, niebezpieczne, pełne lęku i ograniczeń. Głosy, które
oglądają życie z negatywnej perspektywy.
Jak
pokonać ten nałóg:
Więc spędzić więcej
czasu z pozytywnymi ludźmi, słuchać pozytywnej muzyki i myśleć o życiu w nowy
sposób.
3. Ograniczasz życie, bo uważasz, że świat kręci się wokół Ciebie.
Jeśli
myślisz, że świat kręci się wokół Ciebie i boisz się, co ludzie mogą myśleć lub
powiedzieć, to ustalasz granice swojego życia.
Możesz
myśleć, że krytyka i negatywność, którą napotkasz jest o tobie lub że jest to
twoja wina.
Jak pokonać ten nałóg:
Uświadom
sobie, ludzie nie dbają o to, co możesz zrobić. Mają pełne ręce roboty,
obawy o własne życie i to, co ludzie mogą myśleć o nich zamiast o tobie.
4. Porównując
siebie i swoje życie do innych i ich życiu.
Możesz porównać
samochody, domy, miejsca pracy, buty, pieniądze, relacje społeczne popularność
i tak dalej. A na koniec dnia, można okładać pięściami swoją samoocenę na
ziemię i utworzyć wiele negatywnych uczuć. Możesz porównać samochody, domy,
miejsca pracy, buty, pieniądze, relacje społeczne popularność i tak
dalej. A na koniec dnia, można okładać pięściami swoją samoocenę na ziemię
i utworzyć wiele negatywnych uczuć.
Jak pokonać ten
nałóg:
Porównując się do siebie.
zamiast porównywania się do innych ludzi stworzyć w sobie nawyk porównywania
się do siebie. Zobacz, co zostało osiągnięte i jakie postępy masz w kierunku
swoich celów. Ten zwyczaj ma pomóc w tworzeniu wdzięczność i życzliwość
wobec siebie, jak można zauważyć, jak daleko masz przyjść, przeszkody zostały
przezwyciężone.
:)
OdpowiedzUsuńfajne porady! Będę wpadać częściej :) masz rację, inni mają dużo spraw na głowie, na pewno więcej niż przejmowac się nami, a ja często się skupiam na tym co sobie pomyślą zupełnie bez sensu :)
OdpowiedzUsuńCiekawy post
OdpowiedzUsuńtrochę mało tych nawyków ...
OdpowiedzUsuńwydaje mi się że ostatnio większość ludzi jest nieszczęśliwa
OdpowiedzUsuńZgadzam sie w 100% ;) nie wiem czemu wczesniej Cie nie obserwowalam, ale juz nadrobilam! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuń"Lepiej mieć solidne trzy niż naciągane pięć" bardzo mi się te słowa spodobały i dały do myślenia.
OdpowiedzUsuńto są słowa mojej profesor od Angielskiego :)
UsuńMyślę, że tych nawyków można znaleźć o wiele więcej. Choć szczególnie uciążliwy jest perfekcjonizm, zwłaszcza gdy dana osoba usiłuje sprawić, by inni ludzie również dążyli do perfekcji. Zatruwa w ten sposób życie sobie i innym. A wystarczy tylko zmiana schematów myślowych i praca nad poczuciem własnej wartości, by z nieszczęśliwej i toksycznej osoby zmienić się w radosną i świadomą siebie i swej wartości :)
OdpowiedzUsuń