3.11.2014

Jak przezwyciężyć prokrastynacje? - część 1

Czy jest coś w Twoim życiu z czym zwlekasz? Co to jest? Twoja praca? Rodzina? Nauka? Zdrowie? Co jest tą jedną wspaniałą rzeczą w Twoim życiu, którą przekładasz ciągle na jutro?

Dlaczego należy pokonać prokrastynacje?

Niektórzy nie widzą prokrastynacji jako problem, z którym należy walczyć. Prawdopodobnie dla tego że czerpią korzyści z zwlekania z czymś. Na przykład odkładają coś na później tylko dla tego że boją się do tego podejść, czy boją się rezultatów. Jednak te korzyści to tylko iluzja.

Przyjmijmy że jest teraz poniedziałek, a w piątek musisz oddać ważny projekt. Projekt ten jest najważniejszym zadaniem na Twojej liście jednak decydujesz się go odłożyć ze względu na dużą ilość badań i analiz do niego potrzebnych. W między czasie skupiasz się na mniej ważnych zadaniach jak gra w flappy bird.

Następnie w czwartek zdajesz sobie sprawę jak bardzo masz przegwizdane. Latałeś jak oparzony na kawie popitej red bullem ale w końcu o 4 nad ranem udało Ci się ukończyć cały projekt.

Teoretycznie zadanie wykonane.

Jednak, czy zdajesz sobie sprawę co się tak naprawdę stało? Twoja podświadomość dostała wiadomość że mimo zwlekania i nieprzespania nocy miałeś 3 dni wolne i brak jakichkolwiek konsekwencji.

Przyjrzyjmy się rzekomym korzyścią:
  • Pozostawiając projekt do ostatniej chwili tworzysz wyższe poczucie pilności, tak jakby dwoisz i troisz swoją wydajność.
  • Wystąpiło krótkotrwałe zadowolenie z wykonania projektu.
  • Brak konsekwencji.

A teraz pora na wady:
  • Twój czas między poniedziałkiem a środą nie był za bardzo efektywny. Powinieneś w tym czasie zająć się projektem, a nie wszystkim innym. Równie dobrze mogłeś zrobić projekt w poniedziałek i mieć resztę tygodnia dla siebie. 
  • Przez pracę na wysokich obrotach dzień przed końcem terminu naraziłeś się tylko i wyłącznie na stres. Po pracy nad projektem do 4 rano prawdopodobnie zaspałeś i nie oddałeś go w terminie. 
  • Ukształtowałeś obraz w psychice że mimo zwlekania nie było konsekwencji więc może to stać się dla ciebie normą.

Jeśli jesteś prokrastynatorem jak ja i zwlekasz nawet z pójściem do łazienki, to najwyższa pora zmienić swoje życie. Tak długo jak odkładasz pracę tak długo odkładasz życie.


Follow on Bloglovin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz