Czy jest coś w Twoim życiu z czym zwlekasz? Co to jest?
Twoja praca? Rodzina? Nauka? Zdrowie? Co jest tą jedną wspaniałą rzeczą w Twoim
życiu, którą przekładasz ciągle na jutro?
Dlaczego należy pokonać prokrastynacje?
Dlaczego należy pokonać prokrastynacje?
Niektórzy nie widzą prokrastynacji jako problem, z którym należy
walczyć. Prawdopodobnie dla tego że czerpią korzyści z zwlekania z czymś. Na
przykład odkładają coś na później tylko dla tego że boją się do tego podejść,
czy boją się rezultatów. Jednak te korzyści to tylko iluzja.
Przyjmijmy że jest teraz poniedziałek, a w piątek musisz oddać ważny projekt. Projekt ten jest najważniejszym zadaniem na Twojej liście jednak decydujesz się go odłożyć ze względu na dużą ilość badań i analiz do niego potrzebnych. W między czasie skupiasz się na mniej ważnych zadaniach jak gra w flappy bird.
Następnie w czwartek zdajesz sobie sprawę jak bardzo masz przegwizdane. Latałeś jak oparzony na kawie popitej red bullem ale w końcu o 4 nad ranem udało Ci się ukończyć cały projekt.
Teoretycznie zadanie wykonane.
Jednak, czy zdajesz sobie sprawę co się tak naprawdę stało? Twoja podświadomość dostała wiadomość że mimo zwlekania i nieprzespania nocy miałeś 3 dni wolne i brak jakichkolwiek konsekwencji.
Przyjrzyjmy się rzekomym korzyścią:
Przyjmijmy że jest teraz poniedziałek, a w piątek musisz oddać ważny projekt. Projekt ten jest najważniejszym zadaniem na Twojej liście jednak decydujesz się go odłożyć ze względu na dużą ilość badań i analiz do niego potrzebnych. W między czasie skupiasz się na mniej ważnych zadaniach jak gra w flappy bird.
Następnie w czwartek zdajesz sobie sprawę jak bardzo masz przegwizdane. Latałeś jak oparzony na kawie popitej red bullem ale w końcu o 4 nad ranem udało Ci się ukończyć cały projekt.
Teoretycznie zadanie wykonane.
Jednak, czy zdajesz sobie sprawę co się tak naprawdę stało? Twoja podświadomość dostała wiadomość że mimo zwlekania i nieprzespania nocy miałeś 3 dni wolne i brak jakichkolwiek konsekwencji.
Przyjrzyjmy się rzekomym korzyścią:
- Pozostawiając projekt do ostatniej chwili tworzysz wyższe poczucie pilności, tak jakby dwoisz i troisz swoją wydajność.
- Wystąpiło krótkotrwałe zadowolenie z wykonania projektu.
- Brak konsekwencji.
A teraz pora na wady:
- Twój czas między poniedziałkiem a środą nie był za bardzo efektywny. Powinieneś w tym czasie zająć się projektem, a nie wszystkim innym. Równie dobrze mogłeś zrobić projekt w poniedziałek i mieć resztę tygodnia dla siebie.
- Przez pracę na wysokich obrotach dzień przed końcem terminu naraziłeś się tylko i wyłącznie na stres. Po pracy nad projektem do 4 rano prawdopodobnie zaspałeś i nie oddałeś go w terminie.
- Ukształtowałeś obraz w psychice że mimo zwlekania nie było konsekwencji więc może to stać się dla ciebie normą.
Jeśli jesteś prokrastynatorem jak ja i zwlekasz nawet z pójściem do łazienki, to najwyższa pora zmienić swoje życie. Tak długo jak odkładasz pracę tak długo odkładasz życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz