Nie oglądanie telewizji dało mi możliwość wykorzystania mojego czasu na czynności, które lubię ... jak na przykład spanie. Pamiętam jak to było 10 lat temu, gdy siedziałem cały dzień przed telewizorem, skacząc po kanałach, a wtedy nie było jeszcze aż tylu polskich kanałów co teraz, jedyny plus tamtej sytuacji był taki że jako 10 letnie dziecko umiałem strasznie dużo słów i zdań po niemiecku.
5 godzin zmarnowane codziennie!
Badania Nielsena ukazały że przeciętny Amerykanin spędza przed TV 5,1 godziny dziennie, lub jak kto woli 153 godziny miesięcznie. Jest to dokładnie 1/3 czasu, w którym przeciętny człowiek robi wszystko poza spaniem.
Licząc dalej wygląda to tak - 2000 godzin rocznie, 78 dni, 2,5 miesiąca. Spędzając tyle czasu przed telewizorem, przesypiając drugie tyle, zastanawiam się co ten badany "przeciętny Amerykanin" robi na co dzień?
2. TV spowalnia Twój mózg!
Badania udowodniły, nie jedne z resztą, że podczas oglądania telewizji ważniejsze regiony aktywności mózgowej pozostają w uśpieniu. Twój mózg przełącza się w tryb "walcz lub uciekaj". Znowu badania udowodniły że dzieci pozostawione na pastwę telewizji wykazywały się mniejszym zakresem umiejętności w każdej dziedzinie życia w porównaniu do ich rówieśników.
3. Niedobór wartościowych programów.
Gdybym miał wymienić program, jeden jedyny program, produkowany przez jakąkolwiek polską stacje telewizyjną, dla którego warto włączyć telewizor, nie wiem czy byłbym w stanie go wymienić.
Polska telewizja sama pod sobą dołki kopie, weźmy na przykład hity ostatnich tygodni "Miłość na bogato" lub "Warsaw Shore", czy normalna osoba, która szanuje w jakimś stopniu siebie i swój czas byłaby w stanie to obejrzeć? Wątpię! Nawet oglądając dla żartu, nie da się tego oglądać, a humor jest tam taki jak w prosektorium.
Przerost treści nad formą.
Zdaję sobie sprawę, że jak jednej stacji udało się wypromować jakiś talent-show, to inne stacje też chcą wypromować swoje. Nie rozumiem tylko jednego dlaczego wszyscy uparli się na śpiew? Dlaczego taniec? Dlaczego wszystkie talent-show są emitowane w te same dni o tych samych godzinach? Gdzie podziała się kreatywność dyrektorów stacji telewizyjnych, ach tak zapomniałem ... liczą się słupki...
Reklamowane reklamy.
Stwierdzenie "oglądam reklamy a tu nagle film" stało się już chyba normą. Każdy serial zawiera lokowanie jakiegoś produktu. Nie mam nic przeciwko temu, jakoś w końcu trzeba zapłacić ekipie, ale niech to będzie jeden lub dwa produkty tematycznie związane z serialem, a nie dziesięć i każdy o czymś innym. Reklamowanie auta w serialu gdzie nikt nie ma prawo jazdy mija się z celem, ale i tak do tego dochodzi.
4. TV = niska satysfakcja z życia.
Wielu z nas ogląda seriale, a zwłaszcza dramaty, ponieważ brakuje nam różnego rodzaju emocji w życiu. "Co się zdarzy X? Czy Y przeżyje katastrofę śmigłowca na środku oceanu? Czy Z rozwiedzie się w końcu z A i pozna miłość swojego życia?" A później czekamy cały tydzień na nowy odcinek, który jest o tym samym, a mimo to nadal odczuwamy w pewnym stopniu ekscytacje.
Stacje telewizyjne nie bez powodu produkują kilka seriali dla różnych grup odbiorczych w różnym wieku. Każdy znajdzie jakieś emocje dla siebie. Każdy znajdzie jakąś postać z którą się utożsami. Bez względu kim chcemy być, serial da nam to życie jakiego pragniemy.
5. Twoje życie jest ważniejsze niż program TV!
Jako dziecko, kiedy moje życie kręciło się wokół bajek, czyli wczoraj, nie było dla mnie problemem wstać o 6 rano lub o 7, tylko i wyłącznie po to aby obejrzeć nowy odcinek. Moje życie zmieniła dopiero nagrywarka VHS wtedy mogłem nagrać i obejrzeć to co chce, gdzie i kiedy chce. W pewnym sensie stałem się władcą czasu, a co najważniejsze byłem i nadal jestem władcą swojego czasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz